Odtąd leczenie chorób tętniczych może być skuteczniejsze

Ostatnie badania w Penn State Hershey Hearth and Vascular Institute rzucają więcej światła na schorzenia tętnic obwodowych (PAD). Jedną z przyczyn patologii jest obniżone ciśnienie tętnicze (zwłaszcza kończyn). Okazało się, że możliwa jest regulacja ciśnienia poprzez zwiększenie poziomu przeciwutleniaczy.

Odkrycie jest o tyle istotne, o ile już 10 milionów Amerykanów cierpi na PAD. Choroba jest ponadto kolejnym czynnikiem ryzyka zgonu wskutek problemów zdrowotnych układu krążenia. Chorzy cierpią również na przewlekłe bóle wynikające z niedokrwienia. Niestety, same przyczyny PAD pozostają nieznane.

Autor ostatnich badań, dr Larry Sinoway podkreśla ich przełomowy charakter. Otóż wzrost ciśnienia można zdynamizować poprzez aplikowanie witaminy C (która jest przeciwutleniaczem) do krwi. Zwykle chorzy, aby zapobiec skutkom choroby, wykonują ćwiczenia fizyczne - właśnie tym czynnościom powinno towarzyszyć podanie przeciwutleniaczy.

Wszelkie wcześniejsze analizy jedynie wykazywały zależność pomiędzy zaostrzeniem PAD a niskim poziomem antyoksydantów.

Przeprowadzając badanie, naukowcy przenalizowali różne grupy uczestników. Sprawdzono, jak zmienia się ciśnienie podczas lekkich ćwiczeń fizycznych u osób zdrowych oraz chorujących na PAD. Bez zaskoczenia okazało się, że ciśnienie tętnic obwodowych zwiększa się w obydwu przypadkach.

Następnie porównano reakcję na ćwiczenia fizyczne pacjentów, którym podano witaminę C z reakcją tych, którzy wykonywali ćwiczenia bez dodatkowych substancji. Tym razem wykazano, że antyoksydant (wit. C) ma jednoznacznie pozytywny wpływ na leczenie.

W ostatnich badaniach porównawczych skonfrontowano pacjentów (wszystkim podano antyoksydanty) wykonujących świadomie ćwiczenia fizyczne z tymi, którym mięśnie kończyn stymulowano impulsami elektrycznymi. Eksperyment dowiódł, że z leczenia może zostać wyłączona świadoma praca umysłowa.

Naukowcy wskazują, że terapia może polegać jedynie na aplikacji antyoksydantów do krwi w połączeniu z zaleceniami dodatkowej aktywności fizycznej. Tą jednak mogą być zwykłe spacery.