Szukaj

Obecność metali ciężkich w produktach do makijażu: Santé Canada chce ostudzić nastroje

Podziel się
Komentarze0

Santé Canada próbuje uspokoić Kanadyjczyków, którzy są zaniepokojeni konkluzjami pewnego raportu odnoszącego się do wielu produktów kosmetycznych do makijażu, zawierających toksyczne metale ciężkie. Organizacja kandyjska działająca na rzecz obrony środowiska Défense environnementale, poprosiła rząd kanadyjski o bardziej restrykcyjną reglamentację oraz o zachęcenie firm kosmetycznych do umieszczaniu na etykietach listy wszystkich metali zawartych w ich produktach.



Dyrektor Biura ds. zarządzania ryzykiem Sante Canada jednakże podtrzymuje, że metale, które zostały zidentyfikowane, są już zresztą objęte zakazem stosowania w wielu krajach.

Poza tym, wykryte metale ciężkie są naturalnie obecne w produktach w bardzo, bardzo niskich proporcjach,
oznajmił James Van Loon.

Według tego ostatniego, jedna osoba powinna zużywać pięć tubek błyszczyka do ust, codziennie, aby osiągnąć niepokojący poziom toksyczności.

Organizacja kandyjska Défense environnementale, przetestowała 49 produktów do makijażu, w których wszystkich były obecne różne poziomy metali ciężkich. Okazało się więc, że błyszczyk do ust zawierał poziomy arszeniku i ołowiu, które przekraczały granice ustalone przez Sante Canada.

Organizacja rządowa pochyliła się nad przypadkiem tego producenta błyszczyka do ust, zapewnił pan Van Loon, precyzując, że rząd przewiduje finalizację, już pod koniec roku, ustalania dyrektyw dotyczących obecności metali ciężkich w kosmetykach.

Ale jak uważa organizacja Défense environnementale, niepokojące jest to, iż okazuje się, że wszystkie przetestowane produkty zawierały te związki chemiczne, oznajmił Rick Smith, dyrektor wykonawczy Défense environnementale.


Metale ciężkie są odpowiedzialne za bardzo niebezpieczne choroby. Mimo tego, że przetestowane produkty, przedstawione w raporcie, generalnie przestrzegają norm ustalonych przez Sante Canada w 2009 roku, to organizacja ta domaga się od rządu, aby ten przyjrzał się jeszcze raz odpowiednim przepisom reglamentacyjnym, biorąc za punkt odniesienia fakt, iż niektórych z tych metali ciężkich można uniknąć w procesie produkcji.


Kanadyjczycy powinni się niepokoić regulacją prawną produktów chemicznych, którą organizacja Défense environnementale uważa za nieadekwatną.

Rezultaty tego raportu zostały poddane w wątpliwość przez Kanadyjskie Towarzystwo Kosmetyków, Produktów Pielęgnacyjnych oraz Perfum, które podtrzymuje, że publikacja ta powinna być widziana w odpowiednim kontekście.

Metale te, mówi stowarzyszenie, są „nieczystościami” a nie składnikami. Kosmetyki zawierają je w naprawdę niewielkich ilościach, a więc nie stanowią one żadnego wielkiego zagrożenia.

Należało by zjeść kilogramy makijażu, każdego dnia, aby uzyskać potencjalnie niebezpieczne rezultaty, uważa przewodniczący stowarzyszenia, pan Darren Praznik. Défense environnementale zniekształca wiedzę i zagrożenia, a dodatkowo niepotrzebnie niepokoi populację.

W badaniu poproszono Kanadyjki w różnym wieku o nazwanie pięciu produktów do makijażu, których używają regularnie, aby je przetestować. Organizacja Défense environnementale wybrała pięć innych produktów, oraz 49 artykułów dodatkowych, takich jak puder, podkład, środki na podkrążone oczy, róż do policzków, maskary, kredki do oczu oraz błyszczyki do ust.

Wykryto w tych produktach następujące związki: ślady niklu, ołowiu, berylu. Średnio, produkty te zawierały od 4 do 8 „niepokojących metali”. Jednakże, poziomy stwierdzone we wszystkich tych produktach, poza jednym, odpowiadały normom ustalonym przez Sante Canada.

Komentarze do: Obecność metali ciężkich w produktach do makijażu: Santé Canada chce ostudzić nastroje

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz