Szukaj

Naukowiec odkrywa potencjalną przyczynę autyzmu i proponuje badanie, aby sprawdzić swą teorię

Podziel się
Komentarze0

Naukowiec z Touro College of Osteopathic Medicine, najlepiej znany z badań nad płodnością, odkrył potencjalny związek pomiędzy autyzmem i pewnym białkiem - czynnikiem wzrostu, który może zostać wykorzystany jako sposób przewidywania tendencji u niemowląt do późniejszego rozwoju choroby. Białko, zwane insulinopodobnym czynnikiem wzrostu (IGF), w szczególności związane jest z normalnym wzrostem i rozwojem komórek mózgu niemowląt.



Na podstawie ustaleń zawartych we wcześniej opublikowanych badaniach, Gary Steinman twierdzi, że obniżenie poziomu tego białka we krwi noworodków może potencjalnie służyć jako biomarker dla późniejszego rozwoju autyzmu.

Jednakże, to połączenie, opisane bardziej szczegółowo poniżej, nie było nigdy wcześniej bezpośrednio badane. Steinman prezentuje swoją fascynującą teorię w czasopiśmie Medical Hypotheses.

IGF stymuluje specjalne komórki w mózgu, aby dostarczyć niezbędny materiał izolacyjny (zwany mieliną) wokół rozwijających się nerwów, który jest potrzebny do efektywnego przekazywania ważnych wiadomości o wszystkim co kontroluje mózg - od funkcji fizycznych, takich jak ruch, do funkcji psychicznych, takich jak percepcja zmysłowa, myślenie i emocje.

W jednej partii rozwijającego się mózgu mielina jest ważna również dla włókien nerwowych, by tworzyć odpowiednie ścieżki do innych obszarów, co pozwala organizmowi z biegiem czasu doskonalić pewne funkcje.

Niewystarczająca ilość IGF w niedostatecznej ilości materiału izolacyjnego, jakie były widoczne w biopsji mózgu osoby z autyzmem, może utrudniać właściwą ścieżkę rozwoju. Steinman proponuje zbadanie tego potencjalnego związku między poziomem IGF noworodków i autyzmem.

W Stanach Zjednoczonych, autyzm jest obecnie zdiagnozowany w 1 na 88 urodzeń - ok. 125 nowych przypadków każdego dnia, cztery razy częściej u chłopców niż u dziewcząt. Kobiety, które urodziły autystyczne dziecko, mają 1/5 prawdopodobieństwa, że drugie również urodzi się chore. Wpływ na całe życie chorych dzieci, ich rodzin i finanse jest ogromny.


Według Steinmana, przypadków autyzmu jest coraz więcej, zwłaszcza w ciągu ostatnich dwóch dekad. Jednak obecnie prawie nic nie jest wiadomo w temacie molekularnych i histologicznych zmian, które predysponują noworodka do bycia zdrowym bądź chorym.

Ponieważ na razie nie istnieje żaden sposób skutecznego leczenia lub zapobiegania chorobie, to pomysł Steinmana odgrywa decydującą rolę, ponieważ może być kluczem do zrozumienia przyczyny autyzmu.


W swoim artykule, Steinman proponuje zbadać tę hipotezę, a jeśli badania potwierdzą teorię, że następstwem zmniejszonego IGF przy urodzeniu jest pojawienie się autystycznych cech, to ważnym krokiem będzie praca nad prostym badaniem biomarkerów krwi.

W proponowanym badaniu próbki krwi pępowinowej będą pobierane bezpośrednio po urodzeniu, aby dokonać pomiaru IGF. Używana może być również rutynowa próbka krwi z pięty niemowlaka, ponieważ w większości szpitali w USA są one pobierane już w ciągu jednego lub dwóch dni po urodzeniu, by przetestować wrodzone wady związane z metabolizmem.

Jeśli się powiedzie, kolejna faza proponowanych badań wiązałaby się z wykrywaniem zmniejszonego poziomu IGF w płynie owodniowym w drugim trymestrze ciąży. Można by było wtedy podawać specjalną suplementację.

Pod uwagę bierze się (oczywiście wszystkie środki wymagają ostrożności) Prozac, Copaxone, INCRELEX oraz rekombinowany ludzki IGF.

Steinman jako naturalne źródło IGF podaje również mleko ludzkie, ponieważ przedłużony okres trwania karmienia jest związany ze zmniejszeniem częstości występowania autyzmu.

Testy genetyczne i doradztwo w sprawach związanych z autyzmem może być szczególnie przydatne dla par, które zakładają rodziny w późniejszym życiu. Poziom IGF noworodków jest odwrotnie proporcjonalny do wieku rodziców, w związku z czym starsze kobiety i mężczyźni mają wyższe ryzyko poczęcia potomstwa chorego na autyzm.

Chcąc potwierdzić swą hipotezę, Steinman sprawdza IGF w powiązaniu z genetyką, środowiskiem wewnątrzmacicznym, czynnikami przy porodzie i rozwojem systemu nerwowego, jak również z kilkoma innymi czynnikami.

"Uważamy, że jest duża szansa, że teoria ta zostanie zatwierdzona, ale wiele pracy jest jeszcze do zrobienia. Moi współpracownicy i ja jesteśmy podekscytowani, że odkryliśmy ten potencjalny związek i mamy nadzieję, że poprowadzi nie tylko do odkrycia przyczyn autyzmu, ale że jest to również sposób na wczesne wykrycie choroby, a przez to zapobieganie jej", powiedział Steinman.

Komentarze do: Naukowiec odkrywa potencjalną przyczynę autyzmu i proponuje badanie, aby sprawdzić swą teorię

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz