Najlepsze i najgorsze dla przyszłych matek miejsca na świecie

Z opublikowanego niedawno raportu Children's 13th State of the World's Mothers wynika, że Norwegia jest najlepszym na świecie miejscem dla przyszłych matek. Najgorszym zaś określona została Nigeria, tym samym wyprzedzając Afganistan, który przez ostatnie dwa lata był klasyfikowany jako najmniej korzystne miejsce dla przyszłych matek. W rankingu tym Stany Zjednoczone znajdują się na miejscu 25.

Do swoich badań, organizacja Save the Children włączyła 165 państw z całego świata, sprawdzając które z nich jest najlepszym, a które najgorszym miejscem dla przyszłych matek. Kryteriami decydującymi o miejscu w rankingu były takie czynniki jak edukacja, status ekonomiczny, zdrowie matek, zdrowie dzieci oraz sposób odżywiania.

Carolyn Miles, prezes oraz dyrektor generalny organizacji Save the Children zauważyła, że:

Stany Zjednoczone z roku na rok pną się w górę rankingu (w ciągu ostatnich lat z miejsca 31. dotarły na 25.), jednakże ciągle są w tyle, za najbogatszymi narodami. Kobieta w USA jest więcej niż siedmiokrotnie bardziej zagrożona śmiercią w trakcie porodu, niż kobiety z Włoch czy Irlandii. Jeśli zaś sprawa tyczy się liczby dzieci zapisanych do przedszkoli bądź status polityczny kobiet, Stany Zjednoczone znajdują się wśród 10 najlepiej rozwiniętych krajów świata.

State of the World's Mothers Report zauważa, że sposób odżywiania jest jedną z głównych przyczyn stanu matek oraz ich dzieci w poszczególnych krajach. Zwraca także uwagę na to, że więcej niż jedna piąta śmierci matek oraz więcej niż jedna trzecia śmierci dzieci jest wynikiem niedożywienia.

Wśród 10 krajów, które umieszczone zostały na dole tegorocznego rankingu Save the Children, 7 jest w trakcie kryzysu żywieniowego, zaś w 4 stwierdzono wzrost tzw. „karłowatości”, która jest opisywana jako stałe, dziecięce, umysłowe oraz fizyczne zahamowanie rozwoju.

Nigeria zajmująca niechlubne ostatnie miejsce, zmaga się z powszechnym problemem głodu. Powszechne niedożywienie przyczynia się do tego, że miliony dzieci żyją na granicy permanentnego wychudzenia.

W raporcie, badacze stwierdzili, że może to być problem powtarzający się w sposób cykliczny. Owa cykliczność przejawia się w idei „karłowatych”, wychudzonych, niedożywionych matek, które będą rodziły dzieci zmagające się z tym samym problemem. Najczęściej idzie to w parze z brakiem wykształcenia, bezrobociem oraz złym stanem zdrowia matek, które później odbija się na kondycji dzieci.

Powtarzając za Save the Children, 20% kobiet z obrzeży Sahary w Afryce oraz 35% kobiet z południowej Azji jest niedożywionych oraz zbyt chudych.

By naruszyć cykl niedożywienia wśród dzieci oraz matek, badacze sugerują, by skupiły się one na tysiącu dni przed ciążą. Jeśli wtedy zaczną o siebie dbać, i poprawi się ich kondycja fizyczna, być może uchronią swoje dzieci przed niedożywieniem już od pierwszych dni życia.

Miles zauważyła, że raport State of the World’s Mothers z roku 2012, pokazuje, iż kryzys dotyczący chronicznego niedożywienia ma niewiarygodnie wręcz negatywny wpływ zarówno na matki, jak i na ich dzieci. Zdecydowanie potrzebujemy globalnej organizacji walczącej z niedożywieniem, która pomoże zadbać o to, by coraz więcej miejsc na świecie było przyjaznych matkom i ich dzieciom, nie wspominając już o pomocy w przeżyciu.

Save the Children zwraca także uwagę, że wzywając matki do karmienia piersią, można ocalić nawet milion dzieci każdego roku! Jednakże tegoroczny State of the World's Mothers, pokazuje, że mniej niż 40% dzieci z krajów trzeciego świata czerpie korzyści, jakie daje mleko matki. Twierdzą, że jest to spowodowane nierozpowszechnieniem wśród matek informacji o zaletach karmienia piersią.

Miles dodała także:

Nasze badania pokazują, że mleko matki może ocalić nawet milion dzieci rocznie. Wszystkie matki powinny mieć wsparcie oraz możliwość wyboru karmienia piersią, jeśli tylko tego pragną. Karmienie piersią jest dobre dla dzieci, niezależnie od tego, w jakim miejscu na świecie mieszkają. Jednakże w krajach trzeciego świata, szczególnie tych zmagających się z problemem dostępu do czystej wody, karmienie piersią może być kwestią życia lub śmierci dziecka.