Szukaj

Na terenie Mazowsza wykryto Dirofilaria repens

Podziel się
Komentarze0

Wykrycie Dirofilaria repens na terenie Mazowsza może potwierdzać rodzimy charakter zarażeń występujących ostatnio u ludzi i psów! Pasożyt ten jest przyczyną choroby zwanej dirofilariozą, która przenoszona jest przez koamry.


Na zarażenie wskazywać mogą  guzki pasożytnicze tworzące się w różnych miejscach ciała, w których lokuje się nicień. Nie omijane są nawet okolice oka, jak i nawet samo ciało szkliste! Jednak bardziej skomplikowana jest dirofilarioza wywołana postacią Dirofilaria Immitis. Zdaniem specjalistów z NISP - PZH, pojawienie się  odmiany Dirofilaria repens może oznaczać, że będziemy mieć także do czynienia z tym drugim gatunkiem. Jej nicienie zagnieżdżają się w tętnicy płucnej i grożą poważnymi powikłaniami, a mają długość do 35 cm i wędrują do płuc i serca tam formując guzki. Może to wywoływać kaszel, a nawet krwioplucie. Również wtedy leczenie polega na usunięciu guzków.


W Narodowym Instytucie Zdrowia Publicznego – Państwowym Zakładzie Higieny prowadzone są badania mające na celu określenie rozprzestrzenienia się Dirofilaria repens na terenie Mazowsza wśród psów, które stanowią rezerwuar pasożyta oraz wśród występujących na tym terenie komarów, które mogłyby przenosić pasożyta. Zbierane są również informacje o zachorowaniach ludzi. Prace finansowane są przez Narodowe Centrum Nauki, projekt NN 404256840.

Z zebranych dotychczas informacji wynika, że zarażenie Dirofilaria repens potwierdzono u 20 osób w naszym kraju. Odsetek zarażonych psów wśród zbadanych na terenie Mazowsza jest wysoki i waha się od kilkunastu do 20%.

W tym roku wykryto komary zarażone Dirofilaria repens w populacji występującej na zachodnim Mazowszu – dodatnie wyniki badania DNA uzyskano w próbkach zebranych w lipcu w latach 2010-2012.

Zwierzęta bezpośrednio nie zarażają dirofilariozą. Larwy, w postaci występującej u zwierząt, nie są groźne dla ludzi. Muszą dostać się do organizmu komara i tam przejść przemianę, tzw. wylinkę. Dopiero wtedy mogą wniknąć do naszej krwi. Należy starać się chronić swoich ulubieńców przed zakażeniem. W gabinetach lekarzy weterynarii dostępne są środki typu spot-on, do nakrapiania na skórę, które chronią przed zakażeniem dirofilariozą przez ok. 2-4 tygodnie.

Komentarze do: Na terenie Mazowsza wykryto Dirofilaria repens

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz