Szukaj

Lekarze używają hormonów znacznie częściej, niż przepisują je pacjentom

Podziel się
Komentarze0

Badania niemieckich ginekologów sugerują, że lekarze znacznie częściej korzystają z terapii hormonalnych (HRT - hormone replacement therapy) tudzież rekomendują ją własnym żonom, niż przepisują pacjentkom.



Niemalże wszyscy byli skorzy do przepisywania HRT na uderzenia gorąca - typowy problem towarzyszący menopauzie, zarówno partnerkom jak i pacjentkom. Jednakże w przypadku innych dolegliwości nie byli już tak zgodni w wyborze metody leczenia.

Na przykład: 59% lekarzy stwierdziło, że korzystałoby z terapii hormonalnej, by zapobiec osteoporozie. Co więcej, zarekomendowaliby tę metodę swoim partnerom/partnerkom. Jednakże w tej samej grupie lekarzy, tylko ¾ z nich orzekło, iż zastosowałoby HRT u swoich pacjentów.

- Nie jest to nic zaskakującego, biorąc pod uwagę wszystkie kwestie dotyczące HRT - powiedziała Dr Michele Curtis z Uniwersytetu w Teksasie oraz Szkoły Medycznej w Houston, która nie brała udziału w badaniach.

Ankieta obejmująca ponad 2,500 lekarzy została przeprowadzona w roku 2010, czyli osiem lat po tym, jak Women's Health Initiative (WHI) wyjawiło wyniki swoich badań.

WHI było olbrzymią próbą kliniczną w Stanach Zjednoczonych, która wykazała, że podawanie kobietom estrogenu oraz progesteronu - HRT, zwiększa ryzyko wystąpienia zakrzepów krwi, ataków serca, zawałów oraz raka piersi.

Do momentu ukazania się wyników tych badań, HRT było powszechnie przepisywane jako środek zapobiegający chorobom serca, co dzisiaj nie jest już zalecane.

Terapia hormonalna jest jednak najskuteczniejszym sposobem na niwelowanie uderzeń gorąca oraz suchości pochwy w trakcie menopauzy. Analogicznie, od kiedy odkryto, że HRT chroni masę kostną, opcjonalnie leczy się nim osteoporozę - oczywiście jest to opcja z tzw. drugiej linii, kiedy wszystkie inne terapie zawodzą.

- Wiele kobiet obawia się terapii hormonalnej, ze względu na potencjalne skutki uboczne odnotowane przez WHI - powiedziała Curtis.

Stwierdziła także, że nie jest zaskoczona tym, iż lekarze mogą mieć pozytywniejsze opinie o HRT i co więcej, wolą sami korzystać z tej metody niż przepisywać ją swoim pacjentkom. - Sądzę, że moje zdanie można odnieść także do lekarzy w Stanach Zjednoczonych - dodała. 

Sytuacja ta może mieć miejsce także dlatego, że ginekolodzy mają dostęp do znacznie większej ilości badań klinicznych związanych z HRT niż ich pacjentki.

Od wyników opublikowanych przez WHI, pojawiły się na przykład badania, które wykazały, iż terapia hormonalna stosowana u kobiet w młodym wieku (którym daleko jeszcze do menopauzy), niesie ze sobą znacznie mniejsze ryzyko wystąpienia u nich chorób serca. Kobiety badane przez WHI były znacznie starsze, większość z nich przekroczyła 60. rok życia.

- W Stanach Zjednoczonych - powiedziała Curtis - lekarze boją się skutków prawnych związanych z przepisywaniem pacjentkom HRT, nawet jeśli sami je stosują. Nie wiem jak wygląda to w Niemczech, jednak w Stanach zjednoczonych jest to istotną przyczyną takich, a nie innych poczynań ginekologów.

Odmienne informacje?

Dr Kai J. Buhling przewodząca badaniom, powiedziała - Jeśli chodzi o osteoporozę, ginekolodzy znacznie chętniej sami stosują HRT niż przepisują pacjentkom, ponieważ są świadomi skutków ubocznych, jakie mogą pojawić się przy stosowaniu bisfosfonianów, leków przepisywanych na choroby układu kostnego.

Bisfofoniany, które znajdują się w składzie takich leków jak: Fosamax czy Boniva, mogą przyczyniać się do zgagi, nerwicy żołądka albo mięśni oraz bólu stawów. Są także związane z rzadziej występującymi, lecz groźnymi w skutkach: np. złamaniami w kości żuchwy lub uszkodzeniami struktury kości udowej. 

I chociaż książki sugerują, by w przypadku osteoporozy HRT stosować jedynie opcjonalnie, lekarze niechętnie widzą terapię hormonalną jako opcję dla pacjentów - twierdzi Buhling, ginekolog ze Szpitala Uniwersyteckiego w Hamburgu-Eppendorfie.

Jednakże badania, których rezultaty ukazały się w czasopiśmie „Menopauza” wykazały także, że lekarze znacznie przychylniej patrzą na HRT w przypadku dolegliwości związanych z menopauzą i zdrowiem układu kostnego.

Niespełna 40% lekarzy stwierdziło, iż poleciłoby HRT swoim partnerom, jako środek zapobiegawczy „problemom poznawczym”. Co więcej, tylko 58%  tych samych lekarzy zasugerowałoby to samo pacjentom.

Analogicznie: 42% poleciłoby HRT sobie bądź swoim partnerom dla utrzymania dobrej kondycji, samopoczucia. Jednak jeśli chodzi o zalecenie ich pacjentom, uczyniłoby to jedynie 59% z nich.

Nie udowodniono, że HRT poprawia pamięć bądź wpływa pozytywnie na ogólny stan zdrowia. Jednak Buhling i Curtis zgadzają się co do jednego - badania sugerują, że ludzie leczeni HRT mają znacznie mniejsze problemy z pamięcią.

Oczywiście nie dowodzi to, że HRT przyczynia się do poprawy pamięci. - Jednak - powiedziała Buhling - lekarze są skorzy do korzystania z HRT w przypadku problemów z pamięcią, nawet jeśli nie poleciliby tego samego swoim pacjentom.

Co więcej, Curtis zaobserwowała, iż średnia wieku lekarzy biorących udział w badaniu wynosi 51 lat.

- Jeśli badanie to zostałoby przeprowadzone ponownie za 10 lat, wyniki mogłyby być inne - powiedziała - Prawdopodobnie byłoby tak ze względu na to, że lekarze wyszkoleni po opublikowaniu wyników WHI, mogą mieć znacznie mniej pobłażliwe spojrzenie na HRI niż ich poprzednicy. Na razie zakłada się po prostu, iż HRI jest złe - dodała Curtis. 

Płeć piękna vs. Mężczyźni wśród lekarzy

Nowe badanie wykazało także, że lekarze będący przedstawicielami płci męskiej znacznie chętniej przepisywali HRI swoim partnerkom, niż lekarze płci żeńskiej - samym sobie.

43% lekarzy płci męskiej przepisałoby HRT swoim partnerkom, gdyby miały obniżone libido, podczas gdy jedynie 31%  lekarzy płci pięknej zdecydowałoby się na skorzystanie z HRI, w takim przypadku.

Co więc kobiety mogą zrobić z wykluczającymi się informacjami dotyczącymi HRT?

Curtis sugeruje danie sobie czasu na rozmowę z lekarzem i zebranie informacji na temat ryzyka oraz korzyści związanych ze stosowaniem HRT. - Jeśli jesteś kobietą po 40-stce, zacznij już dziś! - dodaje.

Komentarze do: Lekarze używają hormonów znacznie częściej, niż przepisują je pacjentom

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz