Szukaj

Łatwiej wytropić raka dzięki nowym technikom

Podziel się
Komentarze0

Już jest możliwe wytropienie raka płuc i przełyku, bardziej skutecznie i bez interwencji chirurgicznej, dzięki nowym technikom endoskopii, które są już używane w CHUM, czyli w Uniwersyteckim Centrum Szpitalnym w Montrealu. W ramach corocznego sympozjum, organizowanym przez grupę badawczą na rzecz chirurgii klatki piersiowej z CHUM, które to sympozjum miało miejsce ostatnio w Montrealu, podkreślono to, w jaki sposób te nowe techniki pozwalają na ulepszenie nie tylko diagnozy, ale także na leczenie patologii płucnych i przełyku.



Endoskopia diagnostyczna – w świetle białym – służy przede wszystkim do zdiagnozowania zjawiska patologicznego lub choroby na poziomie przełyku, oskrzeli, płuc oraz tchawicy, takich jak refluks przełyku, przełyk Barretta, czy też rak przełyku i rak płuc, wyjaśnia doktor André Duranceau, chirurg klatki piersiowej z Uniwersyteckiego Centrum Szpitalnego w Montrealu, który jest także zarazem organizatorem wyżej wspomnianego sympozjum.

Zespół Barretta charakteryzuje się szczególną transformacją, która dotyczy błony śluzowej wewnętrznej przełyku. Transformacja ta zwiększa ryzyko pojawienia się raka przełyku, który to rak od lat 30 szybko się rozpowszechnia w Ameryce Północnej. Większa zachorowalność na raka przełyku w USA wiąże się z pojawieniem się epidemii otyłości, podkreśla doktor André Duranceau.

Doktor następnie wyjaśnia, że otyłość powoduje pojawienie się refluksu przełykowego, który z kolei sprzyja wystąpieniu raka przełyku. Waga brzucha zwiększa ciśnienie wewnątrz brzucha, które to ciśnienie z kolei osłabia skuteczność działania mięśnia-zwieracza oddzielającego przełyk od żołądka. W ten sposób pojawiają się różne rodzaje refluksu, które, jeśli nawracają przez kilka lat, powodują zmiany w błonie śluzowej przełyku, nazywane metaplazją, która może być potencjalnie rakiem złośliwym, wyjaśnia dalej doktor André Duranceau.


Endoskopia stadium zaawansowania raka pozwala na dokładniejsze określenie stadium rozwoju choroby, które oceaniamy poprzez oszacowanie głębokości penetracji przez guz oraz stanu ganglionów (rodzaj torbieli). Jeśli rak sięga aż do ganglionów w śródpiersiu, między płucami, lekarze wiedzą wtedy, że rak płuc jest w takim stadium zaawansowania, że nawet nie warto go operować, podaje przykład doktor André Duranceau.

Wcześniej ocena stadium zaawansowania raka była o wiele mniej precyzyjna i nie można było jej zrobić, jak tylko podczas zabiegu chirurgicznego resekcji raka, co wiązało się z operacją chirurgiczną, w celu podania precyzyjnej diagnozy. Teraz, dzięki echoendoskopii (czyli endoskopii z ultradźwiękami), możemy określić nie tylko głębokość zajęcia organu przez raka, ale także stan torbieli wokół organu.


Endoskopia pozwala również na zrobienie biopsji cienkoigłowej. Biopsja cienkoigłowa informuje z kolei o składzie komórkowym ganglionu oraz daje wyraźniejszy obraz etapu rozwoju choroby, a także pomaga dobrać najodpowiedniejszą terapię, dodaje doktor André Duranceau.

Endoskopia terapeutyczna pozwala także dokonać ekstrakcji błony śluzowej przełyku dotkniętej metaplazją, na przykład u pacjenta chorego na przełyk Barretta. Jeśli pacjentowi nie można zaoferować terapii celowanej, możemy w takim przypadku zastosować zabieg chirurgiczny, polegający na usunięciu chorej tkanki, albo też możemy zaproponować instalację protezy przełyku, protezy samorozciągającej się, działającej na takiej samej zasadzie jak parasol, który się otwiera. Proteza taka pozwala odzykać przepustowość przełyku, co skutkuje przywróceniem pacjentowi zdolności do przełykania.

Dzięki tym nowym technikom udało się przekształcić leczenie, które do tej pory przebiegało w kilku etapach i które wymagało współpracy wielu specjalistów, w jeden jedyny seans, gdzie pacjent przychodzi rano, zostaje poddany kompletnemu badaniu i pod koniec dnia może już wiedzieć wszystko na temat czekającego go leczenia. Poza tym, chodzi o badanie, które nie tylko jest mniej inwazyjne, a więc o wiele bardziej komfortowe dla pacjenta, ale też o wiele krótsze, dzięcki skróceniu pewnych etapów, podsumowuje chirurg klatki piersiowej, doktor Moishe Liberman.

Doktor André Duranceau podkreślił także, że zdobycie tego nowego wyposażenia było możliwe dzięki Funduszowi na rzecz badań w chirurgii klatki piersiowej.

Komentarze do: Łatwiej wytropić raka dzięki nowym technikom

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz