Dziewczynka, która otrzymała tchawicę z własnych komórek macierzystych, zmarła

Dwuletnia Hannah Warren była pierwszym dzieckiem, które otrzymało tchawicę powstałą z własnych komórek macierzystych. Pacjentka, która skończyłaby trzeci rok życia w sierpniu tego roku, zmarła trzy miesiące po tej rzadkiej operacji, o czym poinformował komunikat Children’s Hospital of Illinois w USA.

Dziewczynka cierpiała na niezwykłą wrodzoną anomalię, znaną jako agnezja tchawicy, co oznacza, że jej tchawica po prostu się nie rozwinęła.

Pacjentka nie mogła mówić, jeść i połykać, według strony internetowej, prowadzonej przez jej rodziców. Bez sztucznej tchawicy nie miała szans na przeżycie.

Hannah przeszła transplantację tchawicy w kwietniu, ale nie była w stanie pokonać dodatkowych problemów zdrowotnych, które zidentyfikowano w trakcie trwania leczenia.

W 2011 jej rodzice dowiedzieli się o istnieniu włoskiego lekarza, którzy implantował sztuczną tchawicę 36-letniemu pacjentowi. Jednakże nigdy wcześniej równie delikatnej operacji nie przeprowadzono na dziecku.

Dr Mark Holterman z Children’s Hospital pomógł rodzicom Hannah w sprowadzeniu dr Paola Macchiariniego do Stanów Zjednoczonych, celem przeprowadzenia tej przełomowej operacji.

Zespół medyczny opracował cienką rurkę z włókien plastikowych, które pełniły rolę rusztowania. Następnie rurkę tę zanurzono w komórkach macierzystych pobranych od dziewczynki.

Dziewięciogodzinna operacja, która miała miejsce w kwietniu tego roku, zakończyła się sukcesem: Hannah jadła i oddychała o własnych siłach. Jej tchawica sprawiała się więc dobrze, ale dziewczynka miała zbyt słabe płuca, aby przeżyć.