Szukaj

Dzięki implantowi siatkówki oka, niewidomi odzyskują wzrok

Podziel się
Komentarze0

Dwójka niewidomych pacjentów z Wielkiej Brytanii otrzymała elektroniczne implanty siatkówki oka, które pozwoliły im na odzyskanie częściowego widzenia, w bieli i czerni. Zupełnie tak, jakby oglądali świat przez czarno - białe telewizory z dawnych, dawnych lat...



Jeden z pacjentów, Robin Millar, muzyk oraz producent muzyczny ze Zjednoczonego Królestwa, zaczął tracić wzrok w wieku zaledwie ośmiu lat, a całkowicie niewidomy stał się już dwadzieścia pięć lat temu.

Jednakże, jego los właśnie się nieco odmienił. Albowiem, w marcu 2012 roku, w Londynie, chirurdzy przeszczepili mu maleńki elektroniczny implant siatkówki, którego bok mierzy 3 mm.

Od tamtego czasu, pacjent odzyskał częściowe widzenie, w czerni i w bieli, dzięki sygnałom elektrycznym 1 500 pikseli, przekazywane do jego mózgu przez nerw optyczny. Robin Millar nie odzyskał jeszcze widzenia prawdziwie użytecznego, a na tę chwilę nie może rozróżniać nieczego bardziej wyraźnego niż otwarte okno w słońcu.

Możliwe jest, że jego mózgowi nie udaje się nauczyć interpretować sygnały, które są wysyłane przez sztuczną siatkówkę. Natomiast, po raz pierwszy od dwudziestu pięciu lat, pacjent ponownie zaczął śnić na kolorowo.

Miałem już sny zielone, pomarańczowe, turkusowe, i bardzo, bardzo intensywnie niebieskie, opowiada Robin Millar w wywiadzie dla The Independent. Części mojego mózgu, które były nieaktywne od 35 lat, obudziły się dzięki temu implantowi siatkówki. Bardzo to doceniam.

Inny Brytyjczyk, Chris James, jest wraz z Robinem Millar jednym z pierwszych pacjentów, którzy mieli szansę skorzystać z dobrodziejstwa nowej próby klinicznej, prowadzonej w Wielkiej Brytanii, nad sztucznymi siatkówkami, które zostały wymyślone przez niemiecką firmę Retina Implant.


Chris James zresztą odzyskał widzenie bardziej kompletne niż Robin Millar i jest w stanie rozpoznać kształy umieszczone bardzo blisko przed jego oczami. 

W 2010 roku, pewien fiński pacjent był pierwszą osobą niewidomą, która odzyskała wzrok dzięki implantowi tego typu, wymyślonemu przez niemieckiego profesora Eberharta Zrennera, z uniwersytetu w Tubingen w Niemczech. Ale nie mógł on zachować tego urządzenia na długo, jedynie na kilka miesięcy, w trakcie badań kontrolnych prowadzonych w laboratorium, ponieważ zewnętrzne zasilanie tego implantu było dość kłopotliwe.


Jeżeli zaś chodzi o pacjentów angielskich, bateria oraz mała skrzynka zdalnego sterowania są umieszczone tuż za uchem i powiązane z implantem bardzo cienkim przewodem, który przebija się, jak okrutnie by to nie brzmiało, przez ściankę oka. Z zewnątrz, urządzenie jest praktycznie niewidoczne i może być noszone na zewnątrz.

Poza tymi próbami przeprowadzonymi przez zespół lekarzy ze szpitala Radcliff w Oksfordzie, w Wielkiej Brytanii, inne testy są również prowadzone w Stanach Zjednoczonych, a także w Azji, z tymi samymi implantami.

Z zaledwie 1 500 pikseli (obraz 38x40 punktów), widzenie, które odzyskują pacjenci, jest bardzo bardzo częściowe i dość „grube”. To znaczy, że widzą oni jedynie w dwóch kolorach, białym i czarnym, a także rozróżniają jedynie kształy i bardzo, bardzo skontrastowane kolory. Czego przykładem jest właśnie kontrast między czarnym i białym.

Ponieważ czujnik implantu nie pokrywa całości powierzchni siatkówki, ale jedynie strefę o boku 3 milimetrów długości, pole widzenia tych pacjentów jest znacznie zredukowane, rzędu okładki płyty CD, trzymanej na odległość ramienia.

W dalszym ciągu to znacznie lepiej niż bycie całkowicie niewidomym, przyznają pacjenci.

I mimo tych wszystkich ograniczeń, pierwsze sukcesy odniesione w tego typu próbach są bardzo zachęcające dla wszystkich tych, którzy stracili wzrok w wyniku retinopatii barwnikowej, która jest chorobą degeneracyjną, niszczącą komórki siatkówki oka.

Te same implanty będą również wkrótce przetestowane, w niedalekiej przyszłości, na osobach, które utraciły wzrok z powodu degeneracji plamki żółtej oka.

Komentarze do: Dzięki implantowi siatkówki oka, niewidomi odzyskują wzrok

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz