Dostępność żywności podnosi się w zależności od kraju

Wystarczająca ilość jedzenia jest dostępna dla coraz większej liczby osób na świecie, ale jednocześnie wzrosła zależność krajów od międzynarodowego handlu środkami spożywczymi w ostatnich 40 latach.

Odsetek osób, które mają wystarczającą ilość dziennego spożycia (ponad 2500 kalorii) podwoiła się i obecnie wynosi 61%. Ludzi z krytycznie niskim spożyciem (poniżej 2500 kalorii) jest obecnie mniej, a wskaźnik zatrzymał się na 3%.

Dane pochodzą z Uniwersytetu Aalto w Finlandii, gdzie rozpatrywano zmiany w dostępności żywności i samowystarczalności żywnościowej w latach 1965-2005.

Dostęp do żywności poprawił się szczególnie na Bliskim Wschodzie, Afryce Północnej, Ameryce Łacińskiej, Chinach i Azji Południowo-wschodniej. Samowystarczalność krajów jednak nadal pozostaje na niskim poziomie.

-W latach 1960 i 1970 niewystarczająca produkcja żywności w kraju doprowadziła do jej braku. W dzisiejszych czasach coraz częściej deficyt środków spożywczych jest równoważony przez ich import. - mówi Miina Porkka z Uniwersytetu Aalto.

Odsetek osób żyjących w krajach, które są istotnymi importerami netto żywności wzrósł ponad trzykrotnie w okresie objętym badaniami. Kraje Afryki Północnej i na Bliskim Wschodzie stają się coraz bardziej uzależnione od importu żywności. Jej dostępność wzrosła z poziomu niskiego do bardzo wysokiego, ale produkcja krajowa nadal jest niewystarczająca. Innym przykładem jest Brazylia. Kraj ten stał się głównym eksporterem żywności pomimo tego, że w roku 1960 produkcja w kraju była niewystarczająca.

Zbadano także zmiany jakie zaszły w diecie ludzi w różnych krajach. Liczba osób spożywających duże ilości (ponad 15% zapotrzebowania energetycznego) produktów pochodzenia zwierzęcego wzrosła z 33% do ponad 50. Wynik ten w połączeniu z pond normalnym spożyciem kalorii wprowadza większą presję na ograniczone zasoby naturalne naszej planety. W tym samym czasie „Trzeci Świat” wciąż zmaga się z problemem niedostatecznej ilości jedzenia.