Szukaj

Aspiryna jako metoda prewencji nowotworowej?

Podziel się
Komentarze0

Aspiryna, ta banalna molekuła, dostępna bez recepty w każdej aptece, być może, według przeglądu naukowego The Lancet, jest w stanie sprawić, aby spadł poziom śmiertelności z powodu raka. Stąd do rekomendowania jej codziennego zażywania jest tylko jeden krok... którego jednak nie stawiamy.



Aspiryna, inaczej kwas acetylosalicylowy jest substancją, która występuje naturalnie w niektórych roślinach, ale jest syntezowana chemicznie w celu wytwarzania lekarstw. Substancja ta jest środkiem anelgetycznym, powszechnie stosowanym w leczeniu bóli miejscowych oraz bóli słabych.

Aspiryna jest także środkiem przeciwgorączkowym (zmniejsza gorączkę) oraz posiada właściwości antyzapalne. Jest kluczowym elementem leczenia we własnym zakresiem i można ją odnaleźć w większości apteczek domowych. Służy nam do walki z niewielkimi bólami, ale może także, prawdopodobnie, być stosowana jako terapia prewencyjna przeciwko nowotworom.

W rzeczywistości, w następstwie poprzednich prac, które okazują się bardzo obiecujące, badacze z London School of Hygiene & Tropical Medicine wykonali metaanalizę, opierając się na danych zawartych we wcześniej przeprowadzonych badaniach.

Mimo, że prace te na samym początku były realizowane w celu określenia działania aspiryny na choroby serca oraz układu krążenia, to dostępne dane (włączając w to także dane otrzymane podczas badań, ale także dane zebrane w późniejszym czasie w rejestrze zgonów oraz nowotworów), dotyczące biorących w tych projektach pacjentów, pozwalają także przebadać działanie aspiryny na raka.

Aspiryna zmniejsza poziom śmiertelności z powodu raka

Zbierając w sumie dane  dotyczące 25 570 pacjentów, spośród których 674 zmarło na raka, naukowcy mogli wykazać zaskakujące działanie codziennego zażywania małych dawek aspiryny (75 miligramów) na różnego rodzaju nowotwory: można było zaobserwować spadek o 21% śmiertelności z powodu raka.


Na dłuższą metę (conajmniej pięć lat), rezultaty są jeszcze lepsze: spadek o 34% jeśli chodzi o wszystkie typy raka, a spadek pięćdziesięcioczteroprocentowy jeśli chodzi o nowotwory żołądkowo-jelitowe.

Zaobserowano też, że działanie jest szybsze, jeśli chodzi o nowotwory przełyku, nowotwory trzustki, nowotwory mózgu oraz nowotwory płuc, niż w przypadku nowotworów żołądka, prostaty albo nowotworów jelita grubego.


Co zadziwiające, działanie jest takie samo, niezależnie od tego, jaka byłaby dzienna dawka aspiryny, płeć pacjenta, albo fakt, czy jest on osobą palącą. Działanie wydaje się być również coraz lepsze wraz z długością zażywania leku.

Potwierdzenie poprzednich badań

Badanie to uzupełnia inne badania, przeprowadzone wcześniej, przez tego samego autora, pana Petera Rothwell, które zostały ostatnio opublikowane również w dzienniku The Lancet. Badania te stwierdzały już, że codzienne zażywanie małej dawki aspiryny pozwala zredukować poziom śmiertelności związany z rakiem jelita grubego.

Inne, wcześniejsze prace, doszły do takich samych wniosków kilka lat temu. Ale nie jest to jedyny atut tej substancji. Zazwyczaj, działanie aspiryny jest raczej korzystne na inny typ dolegliwości: choroby serca i układu krążenia. W rzeczywistości, molekuła ta posiada również właściwości zapobiegające tworzeniu się płytek, co oznacza, że zapobiega ona koagulacji krwi. A przecież tworzenie się skrzepów krwi w systemie krążenia może być przyczyną zawału serca oraz udaru mózgu.

Uboczne działanie aspiryny

Dlaczego molekuła ta posiada take właściwości? Trzeba przyjrzeć się jej działaniu z punktu widzenia molekularnego. Aspiryna jest nieodwracalnym inhibitorem protein COX, czyli enzymów, które są częścią drogi biosyntezy prostaglandyn (grupa hormonów). Substancje te odpowiadają zarazem za ból w reakcji zapalnej, za gorączkę, za skurczanie naczyń oraz za tworzenie się płytek.

Inhibicja tego zjawiska pozwala zrozumieć tak szeroki zakres działanie aspiryny, ale z kolei jej działanie antyrakowe nie jest jeszcze jasno ustalone z punktu widzenia molekularnego.

Natomiast, druga strona medalu wcale nie jest taka różowa. Ze względu na swoje właściwości, substancja ta może wywoływać skutki uboczne, czasami poważne: krwotoki, wrzody, zahamowanie działania innych leków...

Zanim więc zacznie się ją zalecać do codziennego użycia przeciwko rakowi, co w gruncie rzeczy niezbyt prędko stanie się prawdą, przede wszystkim, należy dokonać bardzo starannej oceny stosunku korzyść-ryzyko.

Komentarze do: Aspiryna jako metoda prewencji nowotworowej?

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz